Coś strasznie opornie idzie wrzucanie kolejnych postów, no ale czasami się zbiorę i coś pokażę w komplecie. Tym razem mamy kolejne spotkanie z Natalią, która faaajnie paczy...
Standarowo mamiya rz + 110mm, klisza fuji acros + d-76
Mija - czyli Ola... co ja będę pitolił...jest super... Olę zaprosiła Ania na foty do TSF... więc ja jak to ja pościemniałem i na koniuszku sesji grzecznie się zapytałem czy mogę i mi pozwolono... a w ogóle to super zajebiście Ole pomalowała Sandra.. ech ach och.. a wyszło mi jak niżej... a na dziwne kolory nie zwracajcie uwagi bo użyłem jakiego w kosmos wywalonego filmu co go znalazłem w lodówce.. :P
jak zawsze się obijałem fotograficznie i dłuższy czas milczałem tutaj... ale majówka fotograficzna zorganizowana w bliskich mi okolicach przez Darka i Emilkę nie pozwoliła dalej mi się lenić, Więc stawiłem się z aparatem i kilkoma kliszami i zaowocowała szybciutka sesyjka z Emilią, której to efekty prezentuję poniżej :))
W poprzedni weekend przy okazji bycia w trójmieście miałem okazję pomóc Ance w sesji realizowanej na potrzeby szkolne i cyknać mała roleczkę filmu niekolorowego świetniej Izie równie świetnie pomalowanej prze Magdę :)